Jaki jest wpływ treningu siłowego na nastrój jesienią? Jaki sport wybrać, aby jesienią poczuć się lepiej oraz czego potrzebuje nasze ciało, gdy nadchodzi szarość i chłód?
Jesień jest trudną porą roku. Po okresie pełnej słońca wiosny i gorącego lata przychodzi nam zmierzyć się z chłodem, opadającymi liśmi, większą ilością deszczu, zachmurzeniem i brakiem słońca. Początek jesieni w Polsce zwykle jest piękny. Im bliżej listopada, tym bardziej robi się szaro, buro i ponuro. Ludzie stają się smutni, nerwowi, wyładowują się na sobie nawzajem, zwiększa się presja społeczna – zwykle nie specjalnie. Po prostu nie zdają sobie sprawy, że tak wpływa na nich brak słońca i ciepła.
Czy coś można z tym zrobić? Jakoś zaradzić temu, aby móc lepiej radzić sobie w tych trudnych miesiącach i stresogennych sytuacjach?
Sport jest lekiem na całe zło?
I tak, i nie.
Przeanalizujmy najpierw jak regularna aktywność fizyczna wpływa na Twój organizm oraz co się wówczas dzieje.
Kiedy zaczynasz się ruszać – spacerujesz, biegniesz, jedziesz rowerem lub dźwigasz ciężary – podnosi się tętno. Krew szybciej krąży w organizmie i lepiej dotlenia komórki i organy. W tym, oczywiście, MÓZG. On jest tutaj kluczowy. Dobrze ukrwiony i dotleniony mózg lepiej, sprawniej pracuje. Dużo łatwiej przebiegają procesy myślowe i decyzyjne. Usprawnia się logiczne myślenie i pamięć. Łatwiej Ci przetwarzać informacje i uczyć się.
Kiedy oddajesz się aktywności sportowej z przyjemnością zwiększa się wydzielanie endorfin. Endorfiny to cząteczki zbudowane z aminokwasów, które zmniejszają ból, poprawiają nastrój i prowadzą do wytwarzania dopaminy, serotoniny i noradrenaliny. To z kolei pomaga w walce z zaburzeniami nastroju.
Regularnie praktykowana aktywność sportowa obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu. W mniejszym stopniu więc będziesz odczuwać lęki, lepiej sobie radzić w sytuacjach stresowych, zwiększy się Twoja równowaga psychiczna. Zaś pozytywny wpływ ruchu na Twoją sylwetkę zwiększy Twoją samoocenę i pewność siebie. Sprawne ciało zwiększy jakość Twojego życia!
Wpływ treningu siłowego na nastrój jesienią: jaki rodzaj sportu wybrać?
Tu nie będzie zaskoczenia: trening siłowy!
Oczywiście najważniejsze dla poprawy Twojego samopoczucia będzie to, aby ruch SPRAWIAŁ CI PRZYJEMNOŚĆ. Musisz go lubić. Bez tej chemii to nie zadziała 😉
Jednak to właśnie trening siłowy jest uważany za najbardziej efektywny rodzaj sportu! Istnieją badania naukowe na temat sportu siłowego, w których jasno wskazano, że Trening ćwiczeń oporowych wiązał się ze znaczną redukcją objawów depresyjnych. [link]
W wyżej podlinkowanym badaniu brały udział trzy grupy ludzi: jedna grupa realizowała trening oporowy, druga grupa trening aerobowy, a trzecia stanowiła grupę kontrolną. Analiza wykazała, że wskaźnik poprawy samopoczucia jest niemal taki sam w obu grupach praktykujących aktywność fizyczną. Niewielka przewaga leży po stronie grupy trenującej siłowo.
To badanie świetnie pokazuje, że choć trening siłowy jest najlepszym wyborem dla naszego zdrowia i niesie ze sobą najwięcej korzyści – w świetle walki z obniżonym nastrojem, stresem, stanami depresyjnymi, lękami – najważniejsze jest to, aby wybrać sport taki, jaki się LUBI, jaki sprawia nam przyjemność i do którego będziemy wracać chętnie! Dlatego świetnie sprawdzi się też taka aktywność jak:
- spacery
- marsze
- marszobiegi
- basen
- jazda na rowerze
- nordic walking
- bieganie
Wpływ treningu siłowego na nastrój jesienią: wybierz siłownię!
Ja ze swej strony namawiać Cię będę na to, aby wyjść z domu na siłownię i chwycić ciężary! Dźwiganie, zwłaszcza na siłowni, ma bardzo wiele zalet.
Przede wszystkim: ludzie. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu jest to element wykluczający siłownię. Jeśli jednak jesteś osobą towarzyską, to z pewnością zauważysz poprawę humoru w czasie przebywania z ludźmi o podobnych pasjach i zainteresowaniach.
Łatwość w progresowaniu: nic tak nie poprawia humoru jak świadomość, że przyszedł czas na większy ciężar! W domu jest to trudne do zrobienia, ponieważ hantle słono kosztują i nie każdy może sobie pozwolić finansowo na kupno większego obciążenia. No i nie każdy ma na to miejsce 😉
Wyjście z domu: zmiana otoczenia często wpływa pozytywnie na poprawę nastroju. Zwłaszcza, jeżeli dom nas przytłacza, nie możemy skupić się na treningu, łatwo się rozpraszamy. Sam spacer czy przejażdżka rowerem na siłowię jest dodatkową wartością. Mamy wtedy czas i przestrzeń na zdystansowanie się do problemów, dotlenienie i uspokojenie 🙂